Niemal każdy zdrowy mężczyzna przeżywa w swoim życiu epizody ED, przy czym są one zazwyczaj krótkotrwałe i związane ze szczególnymi okolicznościami takimi, jak przemęczenie, niewyspanie, stres, trudności życiowe, przejściowe konflikty w relacjach partnerskich. Trudności z erekcją zwykle mijają wraz z rozwiązaniem problemu, który je spowodował i nie wymagają pomocy lekarskiej. Jeżeli jednak ED utrzymują się przez dłuższy okres czasu (tj. kilka miesięcy), wskazuje to na potrzebę interwencji ze względu na możliwość istnienia u podłoża czynników medycznych (nierozpoznane choroby, źle dobrane leczenie) lub utrwalanie się niekorzystnych mechanizmów psychologicznych (lęk przed współżyciem, pogarszanie się relacji w związku).
Umieszczenie interwencji psychologicznej między metodami medycznymi i zaraz za popularnymi lekami doustnymi jest zabiegiem celowym. Ma na celu zwrócenie uwagi na miejsce interwencji psychologicznej w leczeniu mężczyzn z ED. Terapia powinna mieć bowiem charakter zintegrowany. W dominującej grupie pacjentów z ED spowodowanymi współistniejącymi chorobami somatycznymi, stosowanymi lekami lub zabiegiem operacyjnym, często obserwuje się „dołączenie” czynników psychologicznych pod postacią lęku przed odbywaniem stosunków, unikaniem zbliżeń i nadmierną koncentracją na reakcjach fizjologicznych. Powstaje swoisty mechanizm „błędnego koła”, a współistniejące trudności psychologiczne często obniżają skuteczność stosowanych leków.
Z doświadczeń autora leczenia wielu pacjentów z ED o podłożu somatycznym wynika, że dołączenie uproszczonej interwencji psychologicznej pod postacią psychoedukacji, nauki kontrolowania reakcji lękowych, koncentrowania się na przyjemności z seksu i relacji z partnerką/em znacznie poprawia wyniki terapii, w tym także współpracę w zakresie farmakoterapii. Interwencja psychologiczne jest metodą z wyboru w ED o etiologii psychogennej, jednak w tej grupie pacjentów krótkotrwałe stosowanie farmakoterapii także może mieć bardzo dobry efekt, przede wszystkim dzięki szybkiemu „przełamaniu” trudności i zwiększeniu pewności siebie pacjenta. Z drugiej strony, w tej grupie chorych leki doustne mogą okazać się nieskuteczne w monoterapii ze względu na znaczne pobudzenie układu współczulnego wyzwalane reakcją lękową w sytuacji zbliżenia seksualnego.
Celem terapii psychoseksualnych jest m.in. uwzględnienie złożonych czynników predysponujących, wyzwalających, podtrzymujących i kontekstualnych odpowiedzialnych za występowanie dysfunkcji seksualnych. Wśród najważniejszych wymienia się wczesne urazy seksualne i niekorzystne doświadczenia seksualne z przeszłości, restrykcyjne wychowanie i brak edukacji seksualnej, brak doświadczeń seksualnych, trudności z budowaniem bliskości, problemy w relacjach, podatność na stres, a w szczególności „lęk zadaniowy” towarzyszący zbliżeniom seksualnym, jak również niesprzyjające okoliczności życiowe (problemy zawodowe, finansowe, rozpad związku itp.) (Althof i in., 2006) W modelu poznawczo-behawioralnym podkreśla się triadę czynników kształtujących podatność na występowanie dysfunkcji seksualnych: dysfunkcjonalne przekonania na temat seksualności, deficyt pozytywnych stanów emocjonalnych oraz nadmiar negatywnych stanów emocjonalnych jako cechy. (Nobre, 2010)
Interwencje psychologiczne mogą obejmować metody terapii psychodynamicznej, poznawczej, poznawczo-behawioralnej (cognitive-behavioral therapy, CBT), integratywnej, czy coraz bardziej popularnego nurtu mindfulness. Aktualnie, najwięcej dowodów na skuteczność interwencji psychologicznej w leczeniu mężczyzn z ED dotyczy CBT. Podstawowymi technikami w leczeniu dysfunkcji seksualnych są treningi behawioralne (np. sensate focus, kontrolowanie bodźców), trening umiejętności seksualnych oraz restrukturyzacja poznawcza. Ich szczegółowe omówienie można znaleźć w opracowaniach poświęconych terapii psychoseksualnej.